Zmieniłam zdanie. Opowiadanie zostawiam, ale nie wiem w jakim odstępie czasowym będą pojawiać się (jeśli w ogóle) rozdziały. :)
Ale jeśli ktoś się za moim pisaniem stęskni, to zapraszam na inne moje opowiadania :).
Opowiadanie powstało jako fanfiction serialu Teen Wolf, ale na chwilę obecną w niewielkim stopniu się z nim wiąże.
Historia dwóch Nocnych Łowczyń, które cofnęły się w czasie, by uratować swoich przyjaciół. Fanfiction Darów Anioła i Diabelskich Maszyn.
Mój pierwszy blog grupowy. Obyczajowy. Moje postacie to para przyjaciół. Całkowicie zmyślone.
I coś od kogoś innego.
Pogromca (na Bloggerze - 2 rozdziały)
Pogromca (na Wattpadzie - 20 rozdziałów)
Historia Emily - dziedziczki klanu pogromców demonów - oraz paru innych postaci (w tym jednej, którą wymyśliłam ^^) pisana przez moją koleżankę.
Także, nie powinno Ci się nudzić.
Nie cierpię czegoś takiego. Jak chcesz z tym skończyć, to chociaż zostaw opowiadanie, a nie usuwaj - zawsze będzie można przeczytać jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńMówisz...
UsuńTylko, że jeśli zostawię, to będzie mnie to kłuć w oczy...
Poza tym, spójrz. Pokazałaś się, gdy powiedziałam, że usuwam.
Zastanowię się jeszcze.
Nie rozkażę Ci nic. Ale postaw się w miejscu kogoś, kto nie wchodził tu od dawna, bo np nie miał Internetu, czasu, cokolwiek. Chce sobie poczytać, odświeżyć, a tu: Niespodzianka! Usunęłam bloga.
UsuńJa też swojego beznadziejnego opowiadania nie usunęłam - a nuż komuś się przyda? Może ktoś się zainspiruje jakimś moim fragmentem i napisze bestseller?(choć to baaardzo wątpilwe)
Nie pojawiałam się wcześniej, bo mam taki paskudny zwyczaj, że rozpisuję się, jakbym pisała wypracowanie, a często brakuje mi na to czasu - wiesz, trzecia gimnazjum, egzaminy, wybór szkoły...
Nie będę Cię zmuszać, ale nalegam - nie usuwaj
Dałaś mi do myślenia, nie powiem.
UsuńPrzekonałaś mnie. Zostawię, a nuż kiedyś wrócę? Co bardzo bym chciała, ale kompletnie mi nie wychodzi.
Dziękuję w imieniu własnym i tych wszystkich małych duszyczek, które też czytają to opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńMoże zarejestruj się na jakimś forum RPG lub PBF? Jeśli nie wiesz o co chodzi - w dużym skrócie stwarzasz postać i piszesz z innymi użytkownikami tworząc najróżniejsze historie. Moja koleżanka się w to bawi, ja też mam to w planach - to naprawdę fajna zabawa, wychodzą ciekawe rzeczy i przede wszystkim możesz podszkolić umiejętności.
Ciekawy pomysł, tylko muszę z tym poczekać :)
UsuńPolecam pomysł koleżanki powyżej. RPG to fajna sprawa, ale w realu (nie w sklepie) lepsze niż w necie. Można się pośmiać itd. Szkoda, bo naprawdę lubiłam to opowiadanie.
OdpowiedzUsuńWiem, ale jakoś nigdy nie miałam jak spróbować. Komputerowe erpegi kocham, więc kiedyś spróbuję.
UsuńTeż je lubiłam.
Cóż. Jeśli chodzi o realne RPG to raczej niełatwo zebrać drużynę (ani znaleźć). Zawsze można poszukać w swojej okolicy sklepu dla egpegowców i najwyżej zapytać się, czy ktoś nie poszukuje ekipy, albo zostawić takie ogłoszenie.
OdpowiedzUsuń